Imieniny: Adolfa, Tymona, Leona

Wydarzenia: Dzień Czosnku

Kulturalnie

Wystawa panegiryków w Muzeum Narodowym w Krakowie

pawilon czapskiego nocą fot. M Zak / Pracownia Fotograficzna MNK

Zbiór panegiryków w Muzeum Narodowym w Krakowie liczy ponad 2100 pozycji, z czego ponad 260 zadedykowano polskim władcom – królom i królowym Polski. Na wystawie „Najjaśniejszym. Panegiryki i utwory pochwalne poświęcone królom i królowym polskim” prezentujemy wybór stu najbardziej charakterystycznych utworów tego gatunku. Można ją oglądać w Muzeum im. Emeryka Huten-Czapskiego, oddziale Muzeum Narodowego w Krakowie, do 6 maja 2018 roku.

 

Panegiryk to najczęściej wyolbrzymiona pochwała wybranej osobistości, władcy lub wybitnego wodza. Dzisiaj ta forma literacka budzi często rozbawienie: kwieciste porównania, parabole i inne zawiłe figury retoryczne śmieszą przesadą. Jednak pisanie i zamawianie panegiryków było zjawiskiem kulturowym powszechnym w Europie. Dopiero czasy Oświecenia przyniosły krytykę tych utworów. 

Panegiryki mają ponad 2400-letnią metrykę: ich nazwa wywodzi się od Panegyricos – tytułu mowy wygłoszonej przez Isokratesa w 386 r. p.n.e. na igrzyskach olimpijskich. I choć historycy literatury odsuwali ten rodzaj twórczości na margines, zarzucając jej brak wartości literackich, nie można pominąć roli panegiryków w życiu dawnych społeczności.

Królom dedykowano panegiryki najczęściej z okazji objęcia tronu, zawarcia małżeństwa, urodzenia się następcy, po odniesieniu zwycięstwa i zawarciu pokoju, ale także z powodu ich śmierci, wyrażając powszechny żal i podkreślając zasługi władcy dla kraju i poddanych. Szczyt twórczości panegirystów nastąpił w Polsce w XVII w.: chętnie sięgano do antycznych wzorców literackich, symbolicznych form apoteozy, ozdabiając czasem te niewielkie objętościowo teksty emblematycznymi ilustracjami przybierającymi nawet formę symbolicznego rebusu. Często godła herbowe adresatów utworów stawały się elementem pozwalającym na zbudowanie zawiłej symbolicznej konstrukcji, niekiedy o wróżebnym charakterze. Uwagę zwracają też karty tytułowe, przypominające graficznym układem kute w kamieniu epitafia, z wykorzystaniem różnych form i wielkości liter, by wyróżnić najistotniejsze części napisu.

Oceń treść:
;