Imieniny: Wiktoryna, Helmuta, Eustachego

Wydarzenia: Dzień Metalowca

Podsumowanie

"Trzeba zejść z kanapy, by iść za Chrystusem"

 fot. Łukasz Kaczyński Abp Marek Jędraszewski - rocznica ŚDM.

W Sanktuarium św. Jana Pawła II odbyła się Msza św. będąca zwieńczeniem obchodów 1. rocznicy Światowych Dni Młodzieży w Krakowie. "Trzeba zejść z kanapy, by nie podlegać dalszemu procesowi letargu, w którym możemy się znaleźć i co gorsza, odkryć, że ten letarg to nasze szczęście" - mówił w homilii abp Marek Jędraszewski.

Metropolita krakowski zwrócił na wstępie uwagę, że współczesnemu człowiekowi zagraża totalny liberalizm. "System, który można sprowadzić do obrazu człowieka, któremu proponuje się całkowitą wolność, a w zasadzie całkowitą dowolność w odniesieniu do tego co może, a nawet powinien czynić" - opisał.

Jak uznał nurt ten składa się dogmatów, które zakładają tylko polityczną poprawność. "Dogmatów, które mówią: do prawa kobiet należy aborcja, do prawa człowieka należy eutanazja, także dzieci, do prawa ludzi to, aby przyjmować potulnie wyroki płynące z ośrodków politycznej władzy" - wyliczał.

Takiemu światopoglądowi przeciwwstawił słowa papieża Fraciszka wygłoszone przed rokiem w Brzegach, który zachęcał do zejścia z kanapy i zerwania z bezmyślnym przyjmowaniem górnolotnych doktryn. Jako przykład takiego zachowania ludzkiego podał przypowieści o perle i skarbie.

“Trzeba zejść z kanapy, by iść za Chrystusem, ale to wymaga jednoznacznej decyzji: dość z tym dotychczasowm stylem życia, myślenia i postępowania!" - podkreślił.
"Chrystus domaga się od nas takiej gotowości, takiego ryzyka, aby porzucić to wszystko co dotąd jawiło się jako szczęście i zrozumieć, że to szczęście wcale nie było, ale to była tylko iluzja, której podawaliśmy się mniej lub bardziej bezwiednie" - dopowiedział.

Jak uznał tylko taka gotowość i postawa może zapewnić to, by zeszłoroczne Światowe Dni Młodzieży przyniosły dobre i trwałe owoce. "Potrzeba nam tej gotowości do ryzyka, by pójść za Chrystusem zdecydowanie i jednoznacznie aż do końca. Byśmy umieli otwierać się nieustannie i coraz bardziej na dobro, na wzywania dobra!" - nauczał.

Następnie doradził, że tylko wołanie o dary Ducha Świętego sprawi, że ziarno zasiane podczas ŚDM wyda obfity plon. "Trzeba nam nieustanie prosić Ducha Świętego, Ducha mądrości i rozumu, Ducha męstwa i pobożności i Bożej bojaźni o to, aby nie zabrakło nam nigdy odwagi, aby powiedzieć: »dość« iluzjom tego świata, aby nie zabrakło nam nigdy odwagi, by iść i uczepić się ręki Chrystusa" - zakończył abp Jędraszewski.

Oceń treść:
Źródło:
  1. Żeby zejść z kanapy,trzeba mieć gdzie pójść...

;